czwartek, 25 października 2012

seryjny

mały pokoik przy warszawie
nieprawdaż?
brzmi ciekawie
pocupnięty u progu zdarzeń
punkt poboru snu
dziecięcych marzeń
o zawiszy czarnym i  królu arturze

skaner odmierza czas
wietrzeje zaprawa
w murze

3 komentarze:

  1. Skanowanie starych zdjęć przeniosło podmiot liryczny do krainy dzieciństwa?... Pięknie nostalgiczny...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na skanowanie czasu wpadłem przy okazji zakupów w hipermarkecie:))))- dziękuję Asjiu:)))

      Usuń
  2. Szalenie podoba mi się "skanowanie czasu"!

    OdpowiedzUsuń