piątek, 5 października 2012

streszczony

pierwszego  stworzył ziemię
dnia drugiego kwiaty
trzeciego i czwartego motyle
jakoś tak 
na raty
piątego całą resztę
w pośpiechu dekorował
szóstego odpoczął 
przy winie
siódmego zwymiotował

10 komentarzy:

  1. To jest arcydziełko!
    Podpisane:
    Zerko;)

    OdpowiedzUsuń
  2. No nie wykluczone, że to o mnie:) Choć dziś ino małe piwko śliwkowe posmakowałam.....

    OdpowiedzUsuń
  3. We wszystkim wskazany jest umiar:)

    Tylko,ze to bardzo trudne:)

    wiersz z tych "ulubionych":))

    Buła.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiersz to w ogóle... NAJNOWSZY TESTAMENT!!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. :))))) Wspaniały katechizm! :))))

    OdpowiedzUsuń