wtorek, 7 sierpnia 2012

sierpideszczyk

deszcz zmienia kierunek marzeń
wypełnia liryczne nisze
i monotonnie głośno wyraźnie
odbębnia ciągi  słów 
to je piszę

nie ma poezji w takim pisaniu
niczego nie wnoszą wersy
lecz mam to w dupie 
że tak spuentuję
nie po raz ostatni
nie  pierwszy

5 komentarzy:

  1. Pierwsze cztery wersy zdecydowanie pełne poezji, a dalej poezja współczesna. Pisz, a my będziemy czytać. :-D

    OdpowiedzUsuń
  2. :) Dorka pięknie podsumowała środki lirycznego wyrazu zawarte w wierszu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. :) hehe i bardzo dobrze, ruda

    OdpowiedzUsuń