wtorek, 2 stycznia 2018

wierszyk czterech skoczni

naszym sportem narodowym
są skoki
oglądamy je w telewizji 
sami skaczemy
na boki
podskakujemy w pracy i w domu 
niemal już od kołyski
zupełnie bezinteresownie 
nie licząc na  poklask  i zyski
skaczemy na teneryfę 
i wskakujemy do wanny
wyskakujemy na browar 
obskakujemy panny
hobby naszą odskocznią
hymnem mazurek skoczny
kanały przeskakujemy 
na majówce jump nasz dorocznym
skaczemy po fajki bo zimno
do sklepu na spadochronie
skaczemy bo lubimy chcemy
bo jesteśmy w ogonie
w takt muzyki na rozkaz
na złość na zaproszenie
skaczemy w własnym imieniu
cudzym na czyjeś  mienie
czasem z czymś wyskoczymy
myślą uczynkiem lub słowem
w podskokach solo czmychamy
narodowo skoczyliśmy ...na głowę

4 komentarze:

  1. Nie skoczyliśmy. Skok zakłada wolną wolę i wybór. Upadliśmy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę się upierał Hano. Naszą wolną wolę wyraziliśmy w wyborach:( A upadek jest niestety bolesny. Jak przejdzie szok odczujemy go ze zdwojoną siłą
      Witaj w Nowym Roku- pozdrawiam :)

      Usuń
    2. A ci, których my nie wybraliśmy, łamią konstytucję niby dla suwerena, ino, że na nich zagłosowało niecałe 19%. Gwałcą nas, nasz kraj, nasza wolność, a tłuszczy dają chleb i igrzyska.

      Usuń
  2. nie da się ukryć że większość jest tylko pozorna w takim układzie. Ale z tych co poszli najwięcej zagłosowało na łamanie konstytucji. Nie wspomnę o prezydencie a ten miał nawet dużo większą większość:(

    OdpowiedzUsuń