wtorek, 13 stycznia 2015

kara spoza (z włoskiego to chyba cara sposa)

miałżebym ruszyć z posad tyłek
do nieba sięgnąć lub gdzie bądź
kiedy tak wedle reguł żyłem
od szkoły jeszcze „dwója siądź”
kazali - siadłem na lat dziesięć
kiedy cię wtrącą weź się wtrąć
a teraz gnają na lat jesień
i weź się człeku z nimi sądź


www.youtube.com/watch?v=zWOwPFXow0E

4 komentarze:

  1. kara Ci się należy za błędy ;)
    1. miałżebym piszemy razem - tryb przypuszczający czasownika "mieć" w czasie przeszłym z dołączoną partykułą "-że"
    2. spoza , a nie "z poza"
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bóg zapłać dobra viki za celne uwagi:))- poprawki nanoszę z pokorą - dziękuję:))

      Usuń
    2. :D spoko, ja sie zastanawiałam, czy to nie jest czasem taka maniera poetycka ;)
      poza tym, fajnie się to czyta
      a nawet zmuszają te wiersze do myślenia, a to już wyczyn ;PPP

      Usuń
    3. hehe:)))- Maniera:))- Nie, w pewnym sensie podmiot nieco rozjaśnia przyczyny "maniery", choć nie jest to "dzieło" biograficzne:)))

      Usuń