wtorek, 14 maja 2013

w kondukcie


na  smętne literowisko
wlecze się strona za stroną
a wstęp  mówi wszystko

ucieka wzrok ku niebu
i pod stopami się plącze
opcja "wielki poeta"
bez możliwości wyłączeń
dudni miarowo rytmicznie
uderza  w klawisze - wokal

odchodząc  nieprzemakalnie
strużką w annały
rymsztoka




5 komentarzy:

  1. Długaśny już jest ten sznur pereł! :)
    Wieś, czuję nieodparty imperatyw, aby zanieść ten wiersz na Twój wątek, u nas. Pamiętasz "nas", prawda? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Co ma nie pamiętać?! My się tak łatwo nie damy zapomnieć;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pamiętam :)))już do was lecę:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. A Tuśka to na pewno zapomniała ;(

    OdpowiedzUsuń
  5. Pamięta, ale tyle się dzieje.Powrócił rozśpiewany Cris Hadfield, lód wkracza na salony.:))))

    OdpowiedzUsuń