bo dlaczego to ma we mnie siedzieć?
czwartek, 2 maja 2013
wierszyk o 6.14
złudna bezkresność poranka
rosy i wierzby w barankach
twórczego wytyczania celu
liczonego wartością papieru
na którym piszę te słowa
południe w wieczór je schowa
ukryje w zmęczeniu oddechu
lecz tera jeszcze
jest mi do śmiechu
2 komentarze:
Idotegopanna
3 maja 2013 18:02
O 6:14 to się śpi a nie wiersze pisze!:)
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Jewka
4 maja 2013 01:41
Na takie cuda każda pora jest najlepsza ;)
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O 6:14 to się śpi a nie wiersze pisze!:)
OdpowiedzUsuńNa takie cuda każda pora jest najlepsza ;)
OdpowiedzUsuń