poniedziałek, 24 grudnia 2012

korycki

mam w głowie siano
co dla nieznanego wędrowca
a może będzie to koń
koza  owca
będzie ucztą dla ciała
i troszeczkę ducha
szepnie mi ludzkim głosem
o północy do ucha
uwielbiam siano w twej głowie
szalenie
do końca wyżłobię je
ze zrozumieniem

2 komentarze:

  1. Takie siano z głowy wzięte można też włożyć pod obrus wigilijny... ;)

    OdpowiedzUsuń