wtorek, 3 września 2013

( z komentarzy)

gruchnąć smutkiem aż po morza łez
zerwać lekkości kajdany
z czeluści dobyć żalu jeszcze kęs
na smyczki  i fortepiany
okryć żałobną kirem cały wiersz
stofy ustawić w kondukcie
niech gryzą opuszki palców no żesz!
w kalkucie tomsku i ukcie!...

3 komentarze: