wiedzę czerpał z gwiazd i ksiąg
siłę z pracy własnych rąk
wodę skąd się tylko dało
rzucił pracę a miał stałą
dom porzucił młodą żonę
nie padł przed wichurą
zamiecią i gromem
wędrował po świecie
szukając gdzie bądź
nasz mężny podmiot
teraz lepiej siądź!
odnalazł!
w dalekich stronach wśród wzburzonych fal
gdzie hades pod niebo ciska piekieł snopy
w warstwach popiołu i lawy - leżał- św grall
lecz on bidulek szukał przecież
ropy
;))))))) trzeba się cieszyć z tego co się znajdzie, bo można też nic nie znaleźć ;)
OdpowiedzUsuń/jak zwykle - cudny/
To musiał być mr. Monty Pyton;)
OdpowiedzUsuń