poniedziałek, 15 kwietnia 2013

taka sobie bajeczka




wiedzę czerpał z gwiazd i ksiąg
siłę z pracy własnych rąk
wodę skąd się tylko dało
rzucił pracę a miał stałą
dom porzucił młodą żonę

nie padł przed wichurą
zamiecią i gromem
wędrował po świecie 
szukając gdzie bądź
nasz mężny podmiot
teraz lepiej siądź!

odnalazł!

w dalekich stronach wśród wzburzonych fal
gdzie hades pod niebo ciska piekieł snopy
w warstwach popiołu i lawy - leżał- św grall
lecz on bidulek szukał przecież
ropy

2 komentarze:

  1. ;))))))) trzeba się cieszyć z tego co się znajdzie, bo można też nic nie znaleźć ;)

    /jak zwykle - cudny/

    OdpowiedzUsuń
  2. To musiał być mr. Monty Pyton;)

    OdpowiedzUsuń