bo dlaczego to ma we mnie siedzieć?
sobota, 13 kwietnia 2013
chwilowy
dzień daleko na wschód od żegnam tlił się iskierką
podtrzymywaną na słowiku rześkością rosy
siedzieliśmy na werandzie przy pierwszym parzeniu
wznosząć nad zwykłość codzienności ostatnie dwa
papierosy
2 komentarze:
Asja
14 kwietnia 2013 10:18
Powiało ulotnością i... dymkiem z papierosa... ;)
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Wieśniak M
15 kwietnia 2013 05:45
I tylkopytanie co właściwie ulata;)))))
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Powiało ulotnością i... dymkiem z papierosa... ;)
OdpowiedzUsuńI tylkopytanie co właściwie ulata;)))))
Usuń