bo dlaczego to ma we mnie siedzieć?
wtorek, 5 listopada 2013
limes
nieukochany z udręczem kwiatów
przeszedł w poprzek ulubionych tematów
zajęty sobą w zajętym fotelu
a ona uśmiechnęła się nagle
odkrywając skazę
na ostatniej warstwie
lakieru
1 komentarz:
Jewka
5 listopada 2013 22:23
Dla mnie ten wiersz, to nie tylko limes. To CYMES!!! :)
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dla mnie ten wiersz, to nie tylko limes. To CYMES!!! :)
OdpowiedzUsuń