środa, 20 czerwca 2018

z notatnika biografa


ostatni gwizdek rozwiał nadzieje
ocknął się wreszcie zapytał- co się dzieje?
dlaczego nikt go do szatni jeszcze nie zaprosił
przecież tak wiele w grę zespołu wnosił
a teraz wsłuchując się w zapadłą ciszę
oznajmił że on takiego wyniku nie podpisze
i niech się skicha onz i fifa
on czka na nie olewa i kicha
i poprosi senat o więcej gotówki
na takie tam… drobiazgi… waciki żarówki
jakieś pół miliarda powinno mu stykać
może coś od siebie dorzuci Watykan?
a on ze swej strony doda w referendum
kolejne pytanie któreś tam z rzędu
w którym zapyta o zdanie narodu
jak wysoko wygraliśmy? jaka liczba z przodu?!?
i wtedy dopiero po tej konsultacji
podpisze zwycięstwo- a co potem?- owacje!!!

4 komentarze: