sobota, 8 października 2016

bunt parasolek






już Piłsudskiemu  nerwy popuszczały
gdy parasole na mrozie stukały
i mimo rwania później z głowy włosów
uznał pod presją prawo pań do głosu

niejeden łobuz też  się o nim dowie
gdy w ciemnej bramie dostanie  po głowie
nawet starsze damy mogą  się pochwalić
że nie raz i nie dwa musiały przywalić

niewiasta bez niego  zawezwie ratunku
z  deszczochronem w dłoni mistrzynią fechtunku
gdy ktoś ją wkurzy to jedno wiadomo
że dostanie co nie chciał  a konkretnie łomot

i właśnie zakwitły  parasolami   ulice
gdy rząd chciał zaglądać paniom pod spódnice
pierzchł wódz w mysią dziurę  a za nim krucjata
daj boże zapamięta nauczkę na  lata

teraz jak zechce kij w mrowisko wkładać
sprawdzi za oknem czy nie będzie padać
i zanim zacznie wokół  narzucać swą wolę
nie szable policzy ale...parasole



6 komentarzy:

  1. Odwiedzilam Trumla. Ciebie tam brak!
    Pozdrawiam serdecznie a moze nawet jeszcze bardziej serdecznie Ją i Jąjątka:)...i Ciebie Wiesiulku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Tusiaczku. Mało mnie i na Trumlu i tutaj. Ale od czasu do czasu wracam do świata wirtualnie żywych. Pozdrowię wszelkie upierzone jąjątka:)))

      Usuń
  2. Wiesiulku , piękne i hmmm dumna jestem, że byłam z tą parasolką, a ze mną moja córcia i siostrzenica i ich koleżanki i koledzy :) i że Ty tak pięknie nas doceniłeś :)
    serdecznie macham do Ciebie tą parasolką, wyłącznie pokojowo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo jestem szczerze zachwycony uroda tego protestu. Tak bardzo mi dziś brakuje sprzeciwu wobec pogrążania naszego kraju w otchłań obłędu .
      Macham do Was serdecznie i obyśmy nie musieli otwierać Im parasolek w otworach ciała pod plecami ;)

      Usuń