niedziela, 22 grudnia 2013

o maggi świąt

spadł z nieba  wczoraj garnek z kapustą
znaczy z bigosem
na niezbyt tłusto
na kwaśno -  zacnie
niespodziewanie!
że tak tu pacnie
własnym  staraniem

opadł łagodnie w czasie wieczerzy
na klomb przed blokiem
i tam pionierzył
nęcąc zapachem tłukąc  pokrywką
sławiąc się sauté
a i pod piwko

lecz nim o cudzie gruchnęła wieść
co mogło potrwać 
minut ze sześć
zbiegła sąsiadka
garnek zabrała
przepraszając za śliwkę!?
noooo....
że nie dodała





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz