coś co się ukryło
co w kiedyś było
a teraz blednie
coś wymawiane
całkiem bezwiednie
wzywane w czarną
pracy godzinę
coś co uraczyć
można by winem
olśnić poezją
rumienić prozą
coś co krową nie jest
ni kozą
i choćby w głowie swej
miało pstro
takie coś że tak powiem
sam nie wiem co
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz