przybyli uzbrojeni do miasto i sterczą
wyglądając paradnie
gdzie tylko im sterczeć wypadnie
i nikt im za to nie płaci
pilnują aby tamtejsi sarmaci
w ilości jeden
dostali co swoje:
miast dużych siedem
wiosek i siół pół tysiąca
i żeby nikt się nie wtrącał
w porcie lotniczym i morskim
a tonem stanowczym i szorstkim
żądają flagi godła i hymnu
mając pełne poparcie sarmackiego gminu
który ich sam o to prosił
a komu nie pasi
niech się wynosi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz