kropli wody zawieszonych w powietrzu
łacząc tak odległe światy
żywiołów chili cukru i pieprzu
w idealnej harmonii barwy
nastroju i dzwięku
w jedną boską postać - zwanej ( tu wstawić imię)
osóbce pełnej wdzięku
anioła płci pięknej
co góruje nad aniołami
w trzepiocie zalotnym
na oceanach ... rzęsami
marszcząc brwi nie gniewnie
lecz z zaciekawieniem tak
że kiedy ją opisuję-
boską -lekko się czerwienię
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz