jeszcze mi ty maleńka taka
pod nocną lampką trzymasz straż
a mogłaś łąkom wiatr zaplatać
zajęczym słuchom pomóc wstać
umywasz ręcę kiedy tworzę
gdy marszczę brew odwracasz wzrok
poczekaj wiersz na czworo złożę
już lepiej szykuj się na skok
jeszcze mi ty maleńka taka
z lamentów nocnych sobie drwisz
a masz!
nie uciekłaś? o przepraszam!
ja...nie wiedziałem że ty?
śpisz
pod nocną lampką trzymasz straż
a mogłaś łąkom wiatr zaplatać
zajęczym słuchom pomóc wstać
umywasz ręcę kiedy tworzę
gdy marszczę brew odwracasz wzrok
poczekaj wiersz na czworo złożę
już lepiej szykuj się na skok
jeszcze mi ty maleńka taka
z lamentów nocnych sobie drwisz
a masz!
nie uciekłaś? o przepraszam!
ja...nie wiedziałem że ty?
śpisz
Ech, dał Ci Wiesiu ktoś ten talent... :)
OdpowiedzUsuńSam wzięłem zamiast głowy do interesów;))))))
Usuńoj dał !:))))
OdpowiedzUsuńa te "zajecze uszy",to takie prawdziwe,że ...najprawdziwsze!
Wiesiu? Trzeba to wydać. Koniec,kropka i bez dyskusji.:))) Juz się uzbieralo na niezły tomik.
Buła.
Buło tu jest materiału( na blogu) na kilka, jakże miałbym wybrać na jeden?;)))))
UsuńPoczekaj wiersz na czworo złożę...no istne szaleństwo. Prawdę Jewka prawi:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Tusiu że jesteś, czytelnicy dodają otuchy:))))
UsuńWiesiu! Toż widzem,ze dużo! Będziesz miał dodatkowo rekord Guinnesa za najgrubszy tom wierszy. Może piwko dodadzą do nagrody pieniężnej?:)
OdpowiedzUsuńB.
2163 szt- oto liczba rekordzisty- czarnowieszcza z Gaju;)))- ( chyba nie muszę dodawać kto zacz)- postać powszechnie kochana od wladka:))))
Usuń