apel popamiętania
głosi poeta
jakieś miłosierdzie bracie?
a gdzie tam!
bieg! chyba slalomem
wokół własnych tyczek
straż obywatelska
w zaułkach uliczek
myje szlauchem włóczęgów
sprawdza czy nie arab
tu biblia za stara
z nowego jeno zachowek
ekwilibrystyka logiki
gra nadętych słówek
przedmurze głupoty
z przaśnym multikultem
pokój z nami bracia
a papież?
za burtę!
o klerze mam jak najgorsze zdanie, chociaż wyjątki są, jednak za Franciszka nawet się pomodlę
OdpowiedzUsuńzastanawia mnie, dlaczego on tak usilnie prosi o te modlitwy??
czyżby bał się o swoje życie, bo że wrogów ma wśród swoich współbraci (?) to jest pewne, jak i to, że ci "katolicy" życzą mu go szlag trafił :/
więc trzymam za niego kciuki, oby zdołał naprawić jak najwięcej z tego co ta czarna mafia sukienkowa zepsuła i psuje nadal wbrew jego woli
temat zbyt trudny, bym Ci wierszem odpisała ;)
Wizyta Franciszka w Polsce, to jak droga do Piekła Dantego. Nic tu nie jest u nas po bożemu, o czym się chyba papież teraz naocznie przekonał. Nawet jego proste zaproszenie młodzieży do zabawy do białego rana zostało przełożone na polskokatolicki :(
OdpowiedzUsuń